Autor Wiadomość
Natta
PostWysłany: Pią 0:29, 20 Lip 2007    Temat postu:

Nie, tak nie można. To nie jest NIC. To jest coś. Fakt, nie jest to COŚ wybitnego ani ambitnego. Ale zawsze coś.
Już sam fakt, że Autorka opublikowała tutaj to COŚ zamiast pisać do szuflady, działa na Jej korzyść. Bo się dowiedziała, że nie pisze doskonale i że może się poprawić, doskonalić swoje umiejętności. Po to są np. blogi oceniające, i myślę że to forum w sumie też.
A ja dostrzegam w Tiii potencjał. Wiem, to może wydać się śmieszne. Ale nie każda nastolatka wybiera sobie Śmierć na temat jednego z pierwszych wierszy.
Li
PostWysłany: Wto 9:47, 17 Lip 2007    Temat postu:

[quote=Achika}

Wysłany: 03-03-2006, 22:01
Olórin White napisał/a:
No a to drugi w życiu wiersz, również pisany pod wpływem chwili... Wink
Dlaczego...

Kiedy wszystko wydaje ci sie być piękne
Masz nadzieje że ta chwila będzie trwać wiecznie...
Myślisz-chciałbym żyć wiecznie
Jednak bieg czasu pokazuje ci że jest inaczej
Nie wszystko jest takie,jakie było tak niedawno
Nie wszyscy są tacy,jakimi byli
Za dużo ściemy,sarkastycznej uprzejmości,wykrętów
Po co? Komu to potrzebne? Czy przez to życie ma być prostsze?
Prawda,szczerość i honor winny być ważne,
Niestety cześć z nas o tym zapomina...
Czy to jest w porządku?
Czy w porządku jest bawienie się ludzkimi uczuciami?
Czy sprawia to komuś przyjemność?
Patrząc na świat wydaje sie że tak...
Żal mi ludzi,których bawi zabawa w uczucia
Może kiedyś odnajdą na nowo w sobie człowieczeństwo...
Może... któż to wie...
Teraz pozostaje tylko myśl
Która podnosi na duchu w ciężkich chwilach...
Carpe diem - żyj chwilą,bo następny dzień
Może okazać sie zupełnie inny niż poprzedni
Wszystko może okazać sie inne...
Wszystko poza... prawdziwą miłością


Według mnie to nie jest żaden wiersz, tylko przemyślenia podzielone na linijki. Gdyby to zapisać w ten sposób:

Cytat:
Kiedy wszystko wydaje ci sie być piękne masz nadzieje że ta chwila będzie trwać wiecznie... Myślisz-chciałbym żyć wiecznie. Jednak bieg czasu pokazuje ci że jest inaczej
Nie wszystko jest takie,jakie było tak niedawno. Nie wszyscy są tacy,jakimi byli. Za dużo ściemy,sarkastycznej uprzejmości,wykrętów. Po co? Komu to potrzebne? Czy przez to życie ma być prostsze? Prawda,szczerość i honor winny być ważne, niestety cześć z nas o tym zapomina... Czy to jest w porządku? Czy w porządku jest bawienie się ludzkimi uczuciami? Czy sprawia to komuś przyjemność? Patrząc na świat wydaje sie że tak...
Żal mi ludzi,których bawi zabawa w uczucia. Może kiedyś odnajdą na nowo w sobie człowieczeństwo... Może... któż to wie... Teraz pozostaje tylko myśl, która podnosi na duchu w ciężkich chwilach... Carpe diem - żyj chwilą,bo następny dzień może okazać sie zupełnie inny niż poprzedni. Wszystko może okazać sie inne...
Wszystko poza... prawdziwą miłością


wyglądałoby po prostu jak fragment bloga czy czegoś w tym rodzaju. To nie jest poezja. [/quote]
Zacytowałam z elendili.pl. Widzisz? Ty masz dokładnie to samo. To nie jest wiersz. To jest jedno wielkie NIC.
Natta
PostWysłany: Czw 20:00, 07 Cze 2007    Temat postu:

hmm... motyw vanitas, inspiracja Rozmowami Mistrza Polikarpa ze Śmiercią... stop.

Tfu! Ja nawet jak jestem w domu, operuję tumanistycznymi pojęciami.

Wiersz nie jest zły, ale:

Cytat:
to ona Ci karze

Nie powinno być tu "każe"? A już najlepiej "rozkazuje"?

Wiecej błędów mi sie nie chce wypisywać, ale nie jest ich mało. Sporo literówek, niechlujna interpunkcja...
A pod względem technicznym też nie jest najlepiej.
Przecinki na ogół stawiamy tak: Słowo, słowo.
A nie tak: Słowo , słowo.
Zastanów się nad wersami. To też jest ważne - rozmieszczenie słów w wresach odgrywa dużą rolę w jego odbiorze, na przykład może służyć ukazaniu emocji.

Tyle pod względem formy. A cóż mogę powiedzieć o treści? Temat trudny, ale niezły. Musisz tylko dopracować swój styl i będzie dobrze.

Wybacz mi te moralizatorstwo. Skrzywienie oceniacza. Weź moje uwagi do serca i pisz, dużo pisz, kształtuj swój styl - wyjdzie Ci to tylko na dobre.
Tiia
PostWysłany: Czw 17:36, 07 Cze 2007    Temat postu:

chyba tak sama nie wiem Smile Smile
Carla_blue
PostWysłany: Czw 17:32, 07 Cze 2007    Temat postu:

Poruszyłaś bardzo delikatny temat, droga Tiio (chyba to tak się pisze:P)
Tiia
PostWysłany: Czw 17:30, 07 Cze 2007    Temat postu: czas na mój wiersz :)

Śmierć
Jdziesz a nią za rękę i traktujesz jak kochankę, lecz to ona Tobą rzadzi, to ona Ci każe .
Jej kaprys dla Ciebie niebezpieczny jest, bo jednego dnia ona może zabić Cię.
Ty znasz ją dobrze i jej imię dobrze znasz.
Śni Ci się po nocach i nie możesz przez to spać .
Śmierć to tego się obawiasz, to tego boisz się .
Gdy idziesz ulicą słyszysz jej śmiech.
J nagle ona mówi Ci,że znudziałeś się jej, że Jesteś jej niepotrzebny
i dletego zabić Cię chce.
Bronisz się jak umiesz, lecz to nie pomaga Ci, ona Cię zabija i gasną Twoje dni.
PS; pisać co sądzicie ja nie boje się krytyki Smile

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group